Kiedyś pisałem o strachu przed pustą stroną. O tym jak paraliżujące jest zaczynanie od zera, ile trzeba siły żeby napisać te pierwsze słowa. Wszelkie prawidła SEO nakazywałyby zalinkować do tego artykułu, jednak będzie to wyjątkowo trudne, gdyż tekst ten skasowałem.
Skasowałem również całego poprzedniego blogaska. Głównie z powodów technicznych, namotało się tam niemożebnie i odkręcanie tego wiązałoby się ze zdecydowanym nadmiarem pracy. Zwłaszcza w stosunku do wartości rezultatu w postaci kilkudziesięciu wpisów zapewne wątpliwej jakości…
Teraz jest ładnie, czysto, schludnie, minimalistycznie. Tak jak lubię. Praktycznie nie ma zbędnych elementów. Blogasek będzie uzupełniać galerie mające tworzyć coś w rodzaju portfolio. Chciałbym jednak żeby fotografia zaczęła stanowić poważniejszy fragment życia i że fraza fotograf Szczecin nie będzie tylko tanim chwytem pod google 😉 Co jakiś czas może uda się coś tu skrobnąć. A może będzie to ćwiczenie dyscypliny i regularności?
Kto wie? Ważne że to będzie miejsce dla mnie, nie na odwrót. Pomysły na jego rozwijanie są.